początkujący

abgreit09 · Administrator

Dobra walne ci tu szybki kurs czary mary systemem energetycznym:

1.Pszyjmuj do wiadomości że świat materjalny to jeden z wielu w naszej żeczywisstości. Istnieje coś na wzur wszechobencej energi życiowei. Astral. itd.
2. Naucz się podstawowego włądania nad energją i świadomośc energi. (poszukaj na forum)
3. Zapoznaj sie z paroma nieznanymi słówkami na temat magi.
4. Trenuj dalej energie ale urzywaj swego mózgu i prubuj coraz to nowe rzeczy.(wielu pomija ten punkt coś mi sie zdaje.)
5. a to zalerzy juz od ciebie

abgreit09 · Administrator

Od wejścia w stan alfa bez tego początkujący mag nic nie zrobi. Po tym musisz się nauczyć zbierać energii ale to już zależnie od żywiołu. A więc tak:
Woda:
Generalnie moc wody zbiera się z chmur, rzek, morza, deszczu, źródełka. Na początku najlepiej wykorzystać jakąś odludną plaże(choć jeszcze z morza nie czerpałem energii z mórz więc pewien nie jestem). Ja użyłem do tego deszczu.
Ziemia:
Tu mamy ogólnie do wyboru grunt i las. W gruncie moc jest bardzo rozproszona więc na początku najlepszym wyborem jest las. Moim zdaniem czerpanie z pojedynczych drew jest zdyb szkodliwy dla roślinki i przypomina wampiryzm więc go należy unikać.
(pozostałych żywiołów nie praktykowałem więc się nie bęnde się wypowiadał)

Sama technika nie różni się zbytnio w teorii choć szczegóły się różnią.
1.Wchodzimy w stan alfa (szczegóły w odpowiednim wątku)
2.Z stanie alfa namierzamy na obiekt obejmujemy go swoją aurą i zaczynamy wyłapywać energie. Jeżeli jesteśmy pochłonięty przez obiekt(las, deszcz) robimy z naszego jestestwa banieczkę i tak kumulujemy energie lub linie którym obmiatamy okolice jak radar w starych firmach.
3.zbieramy energie w sobie. Na początek należy robić to ostrożnie. Jeżeli pojawi się bul natychmiast przerywamy.
4.Wychodzimy ze stanu alfa.

Gdy jesteśmy bardziej zaawansowani dorzucamy barierę ochroną szczegóły w dziale artykuły.

abgreit09 · Administrator

Poradnik dla początkujących jak wstępnie opanować moc żywiołów (wersja poprawiona)
W tym celu należy nauczyć się kilku rzeczy:]
Opanować stan alfa.
Zrozumieć żywioł.
Przyswoić sobie moc żywiołów.
1. Najbardziej rozpowszechnionym z naturalnym sposobem jest wejście w stan alfa jest po zmęczeniu usiać po turecku, (wygimnastykowaniu używają pozycji lotosu) rozluźniamy się zaczynając od palców i dochodzimy w głąb ciała, a potem zaczynami liczyć aż do wejścia w stan alfa.
2. Żywioł jest skomplikowanym tworem posiadający wiele aspektów, z każdy kolejny krok w poznaniu daje więcej pytań i odpowiedzi. Jednak aby zacząć go używać wystarczy tylko dojść do pewnego stopnia. Na samym początek wystarczy przebywać tam gdzie żywioł jest obecny zrozumieć jego zachowanie gdy to pojmiemy będzie odpowiedni moment na zrobienie 3 kroku.
3.Tutaj trzeba zdobyć moc żywiołu i trzymając ją w sobie doprowadzić do tego żeby nasza moc przyzwyczaiła się do mocy danego żywiołu tak aby nasza moc była w stanie nadać cechy tej mocy.
Żeby zdobyć moc trzeba najpierw wybrać cel z którego będziemy wchłaniać tę moc pamiętając, że każdy cel da nam trochę inny ładunek. Nie wolno też czerpać za dużo za pierwszym razem. Najlepiej wybrać cel w ruchu (dla ziemi zacząć od drzew, dla wody cokolwiek w naturalnym ruchu, wiatr najlepiej wybrać zwyczajny wiatr w dzień gdy nie ma wichury, ogień ognisko kominek ostatecznie świeczka).
Sama technika nie różni się zbytnio w teorii choć szczegóły się różnią. Na sam wstęp prosimy o pozwolenie można nawet szeptem.
Wchodzimy w stan alfa.
Z stanie alfa robimy z naszej woli bańkę którą zaczynamy rozciągać aż do momentu kiedy obejmujemy nasz cel, następnie zaczynamy w bańce wyczuwać nasz cel wchodzimy w jego głąb aż zaczynamy wyczuwać jego energię. Kolejnym krokiem jest skupienie się na energii i nakazanie jej żeby zaczynała ją ku siebie przyciągnąć. Następnie przez chwile ją
wchłaniamy.
Wychodzimy ze stanu alfa. Proszę nie kopiować na inne fora itp